Te dwie powyższe nazwy zapewne u większości z Was budzą w myślach niepokój i nie cieszą się dobrą sławą. Dzisiaj chcielibyśmy wyjaśnić Wam kiedy stosuje się te metody i dlaczego nie powinnyście się ich bać 🙂
W dużym skrócie oba te narzędzia służą przyspieszeniu zakończenia porodu (II okres), kiedy sytuacja naprawdę tego wymaga. Nie mamy dobrych, aktualnych danych jeżeli chodzi o Polskę. W Stanach Zjednoczonych ok 3% porodów to porody pochwowe zabiegowe.
Próżnociąg, czyli tzw. vaccum – specjalny rodzaj gumowej przyssawki, która przyczepiana jest do główki Dziecka
Kleszcze – to nic innego jak dwie łyżki zakładane w okolice skroni Malucha, zapięte następnie specjalnym zamkiem
Pamiętaj! Przed ich zastosowaniem musimy uzyskać Twoją zgodę. Następnie znieczulamy krocze i nacinamy, czyli robimy Maluchowi więcej miejsca. Później zakładamy narzędzie i naśladując przebieg kanału rodnego pomagamy Dziecku się wydostać.
Metody te mogą zostać zaproponowane Ci najczęściej w momencie, kiedy główka dziecko jest bardzo nisko oraz pojawiają się przesłanki takie jak: poważne zaburzenia w tętnie Dziecka czy brak postępu porodu w tych ostatnich momentach, pomimo innych działań. Sam wybór odnośnie narzędzia zazwyczaj zależy od doświadczeń położnika, zasada działania jest taka sama.
Dlaczego nie cięcie cesarskie? Główka dziecka jest w pewnym momencie porodu na tyle nisko, że po pierwsze wykonanie cięcia cesarskiego wiąże się z o wiele większym ryzykiem np. uszkodzenia pęcherza moczowego czy macicy. Po drugie kiedy główka jest nisko i występują nagłe, ciężkie zaburzenia w tętnie Malucha liczy się CZAS. Poród z użyciem kleszczy/vacuum jest zdecydowanie szybszy niż najszybciej zorganizowane cięcie cesarskie.
W innych przypadkach – np. brak postępu porodu i główka Malucha jest relatywnie wysoko – lepszym rozwiązaniem jest wykonanie cięcia cesarskiego.
Miej więc Mamo świadomość, że obie te metody są przedstawiane Ci tylko w wyjątkowych sytuacjach, wymagających szybkich działań ze względu na Twoje i Malucha dobro