Lekarz prowadzący Twoją ciążę lub lekarz w szpitalu stwierdził z jakiegoś powodu, że już czas, aby Wasz Maluch przyszedł na świat, a na horyzoncie ani chwili czynności skurczowej macicy?
Tutaj właśnie pojawiają się dwa ważne pojęcia: preindukcja oraz indukcja porodu.
? Preindukcja to nic innego jak zastosowanie metod, których celem jest jak najlepsze przygotowanie szyjki macicy do porodu. W zależności od wywiadu pacjentki oraz badania (ocena na podstawie tzw. skali Bishopa) zaproponowane może zostać:
1️⃣ doszyjkowe założenie cewnika Foley’a, który wypełniany jest solą fizjologiczną – ma on na celu mechaniczne przygotowanie oraz pobudzenie szyjki macicy do porodu.
2️⃣ prostaglandyny – w postaci żelu lub specjalnych „tasiemek”, które zakładamy do pochwy
3️⃣amniotomia – przebicie pęcherza płodowego – jest to metoda, powodująca odpłynięcie wód płodowych, a co za tym idzie główka Twojej pociechy przypiera szyjkę macicy, dając jej „motywację” do pracy
Zazwyczaj zastosowanie jednej z tych metod powoduje satysfakcjonujące zmiany, czasami jednak potrzebne jest zastosowanie metod łączonych np. cewnik Foley’a, a następnego dnia podanie prostaglandyn.
❓Zapytacie – po co? Odpowiadamy: po to, aby jak najlepiej przygotować szyjkę macicy do porodu i tym samym maksymalnie zwiększyć szanse na skuteczność indukcji.
? Indukcja porodu – czyli wywoływanie czynności skurczowej macicy. Kiedy lekarz w szpitalu stwierdzi po badaniu wewnętrznym, że szyjka macicy jest adekwatnie przygotowana do porodu zaproponuje Ci podanie oksytocyny. Przechodzisz wtedy na salę porodową i po zapisie KTG podłączana jest kroplówka/pompa z lekiem.
Pamiętaj Mamo, że w chwili podania leku zazwyczaj od razu nie dzieje się nic, Twój organizm musi się „wysycić”. Może to potrwać kilka godzin, a może być tak, że dopiero kolejne cykle oksytocyny spowodują skurcze macicy.
Podczas indukcji porodu przez większość czasu jest monitorowany zapis KTG – te małe przerwy występują zazwyczaj, kiedy np. chcesz skorzystać z toalety lub pójść pod ciepły prysznic.
Czy możliwa jest indukcja porodu bez preindukcji? Jak najbardziej! Jeżeli lekarz w szpitalu stwierdzi, że szyjka macicy jest odpowiednio przygotowana do porodu może zakwalifikować Cię od razu do indukcji 🙂
W drugą stronę – czy możliwa jest preindukcja bez indukcji? No jasne! Czasami zdarza się tak, że zastowanie preindukcji wyzwala samoistną czynność skurczową, powodującą postęp porodu, wtedy nie musimy jej już wzmacniać poprzez indukcję.
Pamiętajcie też METODACH NATURALNYCH – stymulacja sutków i seks to też super pomysły 🙂
