Kojarzycie te skróty?
CC to oczywiście cięcie cesarskie
STS (skin to skin) to kontakt skóra do skóry. Najlepiej aby był to nieprzerwany czas min. 2h po porodzie, gdy Mama ma swoje Dziecko w bezpośrednim kontakcie, na klatce piersiowej. Wykazano bardzo wiele korzyści z takiego postępowania – m.in. szybsze i łatwiejsze rozpoczęcie laktacji oraz co bardzo istotne – kolonizacja Twojego Dziecka Twoimi bakteriami (skład tzw. mikrobioty będzie miał wpływ na wiele aspektów jego życia w późniejszym czasie).

Więc czy przypadkiem cc nie wyklucza sts??? Nie do końca, gdyż:


• Na sali operacyjnej możliwy jest sts – zależy to od tego czy Twoje dziecko urodziło się w stanie dobrym oraz od ilości dostępnych osób z zespołu Bloku Porodowego. Jeśli jest dodatkowa osoba, która może się tym zająć (najczęściej położna), bierze Twoje Dziecko po wydobyciu od lekarza, osusza je i umieszcza na Twojej klatce piersiowej, potem pilnuje Was obojga, a gdy operacja dobiega ku końcowi, przekazuje Malucha pediatrze do zbadania.


• STS może być realizowany najpierw przez Tatę – wtedy położna najpierw przekazuje Twoje Dziecko pediatrze do zbadania, a następnie Tata dostaje Malucha na klatkę piersiową i kanguruje go do zakończenia operacji


• STS możliwy jest również na oddziale położniczym – cc trwa zazwyczaj 30-40 min, więc pozostaje jeszcze sporo czasu z tych magicznych 2 godzin. Jeśli Tato lub inna bliska osoba nam pomoże, chętnie zrealizujemy sts na sali pooperacyjnej. Ich pomoc jest niezbędna, ponieważ sama możesz nie dać rady zająć się całkowicie Twoim Dzieckiem.